Sny

Blueberry

Maybe some kind of dyskusja w temacie snów?
Proponuję dodawanie snów, jakie się miało w nocy, poza tym można też wspominać...

Mi się pare dni temu śniło, że Kuba zginął. Byłam w tym śnie smutna, i chciałam komuś o tym powiedzieć, ale zorientowałam się, że...nie mam komu.

Bardzo często śnią mi się sny widziane moimi oczami, tyle, że te oczy nie są moje...np. w tym śnie co opisałam wyżej na początku byłam Kubą, gdy już zginęłam (on zginął?), zaczęłam wszystko widzieć moimi oczami.
Ogółem moje sny są sfiksowane.

Dzień przed egzaminem Jiu-Jitsu śniło mi się, że zaspałam na egzamin, w końcu dojeżdżam na salę, no ale nie zdaję. Najśmieszniejsze jest to, że nigdy tam nie byłam, a w śnie widziałam dokładnie tą salę.

Sonea

Ehhh. Mi się ostatnio śnił Stalin. Powiecie, że nic szczególnego? Otóż, gdy się obudziłam, przeglądałam wiadomości. Okazało się, że tego dnia były jego 130 urodziny, o których nie miałam pojęcia.

Blueberry

ŁOŁ, nieźle.

Mi się dzisiaj śniło, że jest Wigilia, wszyscy podkładają prezenty, a tu nagle okazuje się, że choinka jest wysuszona. Potem wielka walka, pojenie choinki...jak rano wstałam to pierwsze co, podlałam choinkę xD

Egoistka

Mi się śniło, że trzymałam jakiegoś chłopaka za rękę. To było bardzo miłe uczucie, napełniające bezpieczeństwem, spokojem. Nawet nie wiem kto to był, ale czułam się w nim zakochana. ;3

Blueberry

Śnił mi się dziadek. Stał przed swoim domem i powiedział mi, że jest smutny. Ciągle powtarzał że jest smutny. Potem nagle znalazłam się w piekle i gonił mnie jakiś debil...potem spadłam, i spadając słyszałam tylko ciągle powtarzaną liczbę "3".

Rano pojechałam i zapaliłam na grobie dziadka 3 znicze.

chochlica1

Śniła mi się tęsknota. I koleś od historii (naprawdę nie wiem, jaki on ma związek z tęsknotą. nie chcę wiedzieć). Pola, łąki, lasy, pola, łąki, lasy.
Znowu tęsknota. A potem spadłam i była już tylko ciemność.

PS Fajnie wiedzieć, że nie tylko ja mam dziwaczne sny Smile

Blueberry

Ciemność w snach jest głupia xD
A dziwne sny są...głupie xD

Ostatnio mi się śniło, że siedzę w szpitalu pod ścianą. Obok mnie Ktoś siedzi. Na przeciwko mnie stał mój ulubiony belfer, gość od anglika, z jakimś zawiniątkiem w ręku. Wtedy usłyszałam głos Ktosia, że jest to wychudzone dziecko Natalii Kukulskiej (?!). Wtedy zaczęłam płakać, bo zrobiło mi się go żal <dziecka>. Potem nagle znalazłam się w wielkiej sali. Było tam pełno moich znajomych, cała rodzina, wszyscy z gim, podstawówki, znajomi z liceum, z kolonii, wszyscy. Zauważyłam też Kubę - wtedy skapłam się, że płaczę. Nie chciałam, żeby ktoś to widział, więc schowałam się za wazą. Wtedy kazano wszystkim wyjść. No to wyszłam, znalazłam się przed moim rzeczywistym domem na ulicy. Wszyscy stali obok, wtedy zauważyłam masę paparazzi i chcieli koniecznie zrobić zdjęcie, że płaczę. Wtedy zaczęłam uciekać - jeden mnie dogonił, więc go uderzyłam, ale było ich zbyt wiele, więc się zatrzymałam. Wtedy przede mną pojawiła się znikąd wielka przepaść, i wszyscy, wszyscy mi bliscy ludzie, stali przy tej przepaści i nagle wszyscy tam skoczyli. To nie był miły sen >.< Obudziłam się zaryczana i nie mogłam się otrząsnąć.

Sonea

O kurdę...

Mi ostatnio śniły się clowny. Nienawidzę clownów. Boję się ich...
Ale śnią mi się. Podskakują, tańczą, i patrzą prosto na mnie, śmieją się.

ostatnio to wpadło w taką paranoję, że śniło mi się, że nauczycielka fizyki była clownem. A szkoła została przez nią sterroryzowana.
brr.

Blueberry

Klowny to plaga świata xD Nienawidzę klaunów. Kiedyś były w Gęsiej Skórce na Fox Kids W BIAŁY DZIEŃ, i potem mi się śniły >.<

Sonea

Czyli nie tylko ja tak mam... UF!

Blueberry

A dziś mi się śnił banan xD tylko tyle pamiętam xD

Sonea

Mi się śnił... chłopak. Tak, wiem, wiele pamiętam. Pamiętam też sklep. Very Happy

Blueberry

Zdrzemnęłam się przed chwilą xD i przez te dwie godziny śniło mi się, że chodzę ulicami Warszawy, i są kompletnie puste ulice, ani żywej duszy, nic, zero samochodów, tylko światła z budynków, i taka fajniusia cisza ;D

apokaliz500

kocham takie coś, raz wyszedłem z chaty i żywej duszy nie było nigdzie, ani widu ani słychu czegokolwiek, ludzie, to była najpiękniejsza muzyka na świecie

Blueberry

A mi się dzisiaj śnił kos. Samiec, bo miał pomarańczowy dziubek. I ten kos śpiewał. <jak>

Sonea

A ja nie pamiętam. Wiemm, że była ta wspaniała cisza, w której przebywałam, coś pięknego.

Blueberry

A mi się śnią jakieś specyficzne sny, pamiętam po przebudzeniu, ale potem już nie ;(
Śniło mi się kiedyś, że jestem czarownicą, biegam z kałasznikiem i wystrzeliwuję kicające niebieskie króliki oO'
Mój porypany umysł mnie zadziwia xD

Sonea

Mi dawno się śniły ludziki które miały 83275083275 i o wiele więcej pił i goniły mnie krzycząc "impra" ... Very Happy

Blueberry

O w dupe xD

A mi się dziś śniło, że pojechałam na peron i stałam w śniegu, i przyjechał pociąg, ale nikt z niego nie wysiadł, i było mi smutno ;(
xD

apokaliz500

a wiecie może co to znaczy, jak się człowiekowi przez 99% życia nic nie śni?xD