Pogaduchy

Alchemiczka

Ja zaczynam prosto, bo od fanfika

W głowie mam tę historie od lat, więc w końcu spiszę i gdzieś zamieszczę xD

Goosssia

Wiesz ja tam wolę wymyślać coś własnego niż przekształcać Razz

bo mam wtedy ogromne pole do popisu

przynajmniej tak mi się wydaje Razz

Alchemiczka

Niedoceniasz potencjału fanfików

Goosssia

Możliwe

nie twierdze, że tak nie jest. Po prostu wyraziłam swoje zdanie Smile

Alchemiczka

A ja sobie tylko żartowałam

A coś własnego tez piszę, ale nie ma mi kto zbetować. xD

Sonea

ma ktoś metody na bezsenność? Very Happy

Alchemiczka

Alkohol xD Ja tam zaraz zasypiam xD

Sonea

hmm niestety w tym momencie mam kiepski dostęp do zasobów. Very Happy

hahaha.

Blueberry

Alchemiczka, ja chętnie betuję, Sonea może potwierdzić że jestem w tym dobra! ;3
*potwierdzi...prawda? xD*

Ciepłe mleko, czyste, albo z miodem, albo z kakaem, i jakaś książka, mi się zawsze w nocy w końcu zaczynają kleić oczy Wink

Alchemiczka

Z tym alkoholem to oczywiście żartowałam, najlepsze jest kakao albo mleko, choć ja piję zimne. Albo spacer, początkowo otrzeźwi, ale jak się trochę człowiek zmęczy to jest łatwiej zasnąć Very Happy

Sonea

Blue, jesteś świetną betą. Very Happy

hmm mleko i miód fuj. :<

Alchemiczka

Zgadzam się, mleko z miodem jest paskudne. Ale za to herbata z miodkiem jest niebiańska! Tylko, że w tym przypadku herbata raczej nie pomoże

storyteller

Blueberry

Weźcie się, mleko z miodem to najlepszy i najstarszy trunek kurczę ;D

Egoistka

Też nie mogłam wczoraj zasnąć!
Zwykle zakładam wtedy słuchawki otwieram okno i siadam na parapecie patrząc w gwiazdy. Very Happy

Dotleniasz się, marzniesz i z chęcią wskakujesz pod kołdrę.

storyteller

Ok, jakieś pomysły na to, co robić, gdy się nie może zasnąć, są. Ale mnie to by się przydało coś w stylu "Co zrobić, gdy się nie może rano wstać"- na razie jeszcze mogę spać do 9-10, ale od października tak kolorowo już nie będzie. Nie wiem jak Wy, ale ja nienawidzę, gdy tak się dobrze śpi a tu np. o 6:30 budzik alarmuje, że nadeszła pora na nas. Na szczęście rzadko mi się zdarza, żebym po prostu przewrócił się na drugi bok i błogo zasnął ignorując obowiązki, ale nieraz bywało, że nawet o kwadrans przedłużało się moje wstawanie, mimo, iż czas naglil. Sad

Blueberry

Niestety na to odkryłam tylko jeden sposób, mianowicie kładzenie się spać najwcześniej jak się uda. Z dumą stwierdzam, iż ostatnio udaje mi się kłaść przed północą (czasem nawet po 22!, ale i tak potem z 1,5h czytam xD) a następnie wstać rano wtedy, kiedy mam wstać, i właśnie tym magicznym sposobem nie spóźniłam się w żaden z minionych 7 dni szkolnych, a w poprzedniej szkole to już bym miała 7 spóźnień i ze dwie lekcje zaspane, haha Wink

Egoistka

Dobra, coś strasznego dzieje się w opowiadaniach erotycznych. Cokolwiek to jest - bo nie czytałam - to ten twór rozrasta się na nowy temat z każdym nowym rozdziałem i na litość, tak się nie robi!

A, i skoro były sposoby na zasypianie, to znacie jakiś dobry sposób na pozbycie się kataru alergicznego? Kicham wciąż od lilii i nic mi nie pomaga.

Blueberry

Zgodzę się, tam coś straszy. Przejrzałam tylko i zorientowałam się, że to o jakieś parce gejów, a nie lubię tego typu opowiadań (nie ma tu nietolerancji, po prostu nie lubię o tym czytać, tak jak i o s-f na przykład). W każdym razie, trzebaby zrobić porządek. Ale ogółem ja się nie odważę przeczytać i zbetować

Cóż...na zwykły katar zawsze genialnie działała na mnie tabaka xD ale czy na alergiczny pomoże to nie wiem, nigdy nie miałam takiego problemu.

Mój, już po raz drugi, tysięczny post <3

Egoistka

A tak korzystając z okazji wolnego tematu ponarzekam trochę na życie.
Po pierwsze Mirriel mi nie działa! Po raz milionowy w tym miesiącu. Nie wiem no.

Po drugie, to mam ochotę przeogromną zobaczyć na własne oczy co dzieje się u Mitake albo Blue, bo nie wiem co się tam dzieje, a na pewno wrażeń było dużo, bo to przecież liceum, nie?

A po trzecie, to muszę się pochwalić, bo załapię się najprawdopodobniej na premierę Makbeta w szczecińskim Teatrze Współczesnym i po prostu skaczę na krześle, bo nie mogę się doczekać 25 września. Very Happy

Czwarte. Wariurię z żeńską klasą. Mam dziewięciu chłopa i paru zarzuciłabym co nieco odnośnie ich męskości, więc w ogólnym rozrachunku zostaje czterech, do pięciu chłopaków, co jest męczące. Wyobraźcie sobie dwadzieścia parę rozwrzeszczanych bab. Uch.
Dlatego Bogu dzięki, że są jeszcze takie profile jak mat-fizy, gdzie jest całkiem całkiem z płcią brzydką.

Kooniec.