Forum www.oopowiadania.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Ulubieni wykonawcy/ulubione zespoły

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.oopowiadania.fora.pl Strona Główna -> Muzyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Blueberry
Fanatyk



Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z owond.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:07, 11 Kwi 2010    Temat postu: Ulubieni wykonawcy/ulubione zespoły

Zorientowałam się, że jeszcze nie ma takiego tematu! To straszne xD
Żeby nie zrobiło się tak, że cztery posty, każdy się wypowie i tyle, wstawiamy po kolei ulubione zespoły, w miarę żeby były te info:
Kod:
Nazwa zespołu/wykonawcy,
Zdjęcie,
Krótka informacja (kraj pochodzenia, gatunek muzy jaką gra/ją, wiek itp),
Coś od siebie (dlaczego lubimy ten zespół)
Dyskografia,
Ew. ciekawostki,
Ulubiona/e piosenka/i,
Parę linków (max 5) do piosenek wykonawcy.

Miło by było, by nie kopiować po prostu z Wikipedii xD
Ah, i jeszcze: komentujemy wpisy innych! Porozpowrzechniajmy swoje ulubione zespoły xD

I jeszcze zasada: jeden post=jeden zespół.
Dzięki temu będzie lepsza jakość info o zespołach. Czy cośtam xD

Pozwolę sobie od razu zacząć:

Sick Puppies

Sick Puppies to stosunkowo "młody" australijski zespół, grający muzykę sklasyfikowaną obecnie jako Nu metal. Wcześniejsze albumy określane były jako "alternative metal" oraz "post-grunge".
Zespół składa się z trójki muzyków: Shimon'a Moore'a (wokal, gitara), Emmy Anzai (gitara basowa, drugi głos) oraz Mark'a Goodwin'a (perkusja).
Słucham Sick Puppies głównie ze względu na to, że do mnie przemawiają. Od chwili, gdy pierwszy raz ich usłyszałam, każda piosenka z miejsca stała się moją ulubioną. Fajny bit, typowo rockowe motywy i w większości sensowne teksty to jak dla mnie największe zalety tej muzy. Warto też dodać, iż jako że wokalista jest Australijczykiem, nie śpiewa po amerykańsku, tylko po "australijsku-angielsku", dzięki czemu nawet jeśli nie widziało się tekstu, jest się w stanie od pierwszego wysłuchania powtórzyć praktycznie cały.
Poza tym - mi się nigdy nie znudził xD

Albumy:
Welcome to the Real World (2001)
Dressed Up as Life (2007) [moja fav ]
Tri-Polar (2009)

Ulubione piosenki:
Wszystkie z Dressed Up as Life:
"My World"
"Pitiful"
"Cancer"
"What Are You Looking For"
"Deliverance"
"All the Same"
"Too Many Words"
"Howard's Tale"
"Asshole Father"
"Issues"
"Anywhere But Here"
"The Bottom"

Linki:
Nie potrafię wybrać tylko pięciu, więc...
Link do playlisty xD
[link widoczny dla zalogowanych]
Wysłuchajcie przede wszystkim "All the same" i "My world", reszta to jak chcecie xD
+ CUDOWNY filmik do jednej z piosenek. Dzięki niemu odkryłam obecnie jeden z moich ulubionych filmów xD
http://www.youtube.com/watch?v=f4AgfMLEaWI


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Blueberry dnia Nie 22:48, 18 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Egoistka
Uzależniony



Dołączył: 24 Lip 2009
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:57, 17 Kwi 2010    Temat postu:

Three Days Grace



Three Days Grace(znany też jako 3DG lub TDG) – kanadyjski zespół grający alternatywnego rocka, założony w 1997 w Norwood w Ontario.
Skład:
Adam Gontier – śpiew, gitara
Neil Sanderson – perkusja
Brad Walst – gitara basowa
Barry Stock – gitara

Dlaczego ich lubię?
w większości zespołów rockowych coś mi przeszkadza: za dużo perkusji , zbyt banalne teksty piosenek np. o rozróbach stadionowych, źle dobrany wokal i jeszcze milion jakiś innych rzeczy.
TGD lubię za to, że są w sam raz jak dla mnie. Za świetne teksty piosenek, które zawsze do mnie trafiają. Tworzą świetną muzykę - to nie ulega wątpliwości. Poza tym bez względu na nastrój zawsze mogę ich z chęcią posłuchać. Mają typowe rockowe brzmienie, bez specjalnego wydziwiania. I lubię głos wokalisty Very Happy

Albumy:
2003 - Three Days Grace
2006 - One-X
2009 - Life Starts Now

Ulubione piosenki:
Pain
I hate everything about you
Let it die
Animal I have become
Bitter taste
It's all over now
i dużo, dużo więcej, ale nie będę zanudzać

Linki:

Pain
[link widoczny dla zalogowanych]

Let it die
[link widoczny dla zalogowanych]

Animal I have become
[link widoczny dla zalogowanych]

I hate everything about you
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blueberry
Fanatyk



Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z owond.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:41, 18 Kwi 2010    Temat postu:

"Pain" mi nie przypadło, w "Let it die" refren jest fajny, "Animal I have become" ma jak dla mnie trochę zbyt zlewający się bit, w "I hate everything about you" szczerze się zakochałam xD. Ogółem grają fajnie, ale nie podoba mi się wokal.

30 Seconds To Mars

Pierwszy raz natrafiłam na 30STM podczas...czytania Bravo xD Jednakże, nie słyszałam wtedy ni jednej piosenki. Przy okazji oglądania Requiem dla snu przypomniało mi się o tym, ale znowuż zapomniałam by posłuchać. W końcu natrafiłam na A beautiful lie na...MTV. Zakochałam się z miejsca. Przede wszystkim niesamowita energia. Poza tym cudna gitara, melodia. No i trudno nie zakochać się w hipnotyzującym głosie Jareda Leto, wokalisty i gitarzysty. Główną gitarą zajmuje się jego brat, Shannon, zaś perkusistą Tomo Miličević (od 2003, bracia Leto założyli 30STM w 1998). Jeśli chodzi o gatunek muzyczny, to grają od post grunge'u, przez metal alternatywny, do rocka progresywnego. I być może nie wspomniałam może jeszcze o tym, że pochodzą z USA, i posiadam zeszyt wszystkich tekstów piosenek z pierwszej i drugiej płyty 3/4 z pamięci, nie chwaląc się. I dodam też, że 3/4 trzeciej płyty, tej z 2009, jest ble i nieznośna.

Ciekawostki:
Grupa ostro zajmuje się ochroną środowiska. Współpracują m.in. z ASPCA (The American Society for the Prevention of Cruelty to Animals), Habitat for Humanity, NRDC (Natural Resources Defense Council).

Albumy:
2002, 30 Seconds to Mars
2005/2007, A Beautiful Lie (Re-Release) (fav +)
2009, This Is War

Ulubione piosenki:
Większość z "30 Seconds to Mars" i z "A Beautiful Lie"...
"Attack"
"The Kill"
"Savior"
"From Yesterday"
"A Modern Myth"
"Capricorn (A Brand New Name)"
"Buddha for Mary"

Linki:
Attack
A Beautiful Lie
Kings and Queens
The Kill


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Blueberry dnia Nie 22:46, 18 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sonea
Fanatyk



Dołączył: 03 Lip 2009
Posty: 1071
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świat.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:03, 12 Maj 2010    Temat postu:

East West Rockers


EastWest Rockers (EWR) – polski zespół i sound system grający muzykę raggamuffin.
Trafiłam na nich przypadkiem, słuchając z kumpelą muzyki. Spodobali mi się aż tak bardzo, że teraz słucham tylko ich. Za co ich lubię? Za piosenki, rzecz jasna.

Skład:
Ras Luta - ur. 1982 w Kartuzach na Pomorzu wokalista, aranżer, autor tekstów.
Grizzlee - Wokalista sound systemu EastWest Rockers oraz zespołu Managga.
Cheeba - Zaczynał w rodzinnym Opolu na lokalnych jam sessions, oraz w kapelach takich jak acid jazzowy band 3k project, kultowy opolski ShauPalatshyHashyshu oraz rockowo alternatywny projekt 2,5 l.
KubaI200 - Koordynował produkcje płyt Ciężkie Czasy i Jedyna Broń, współpracował blisko z Pionearem przy produkcji płyty Polski Ogień.

Albumy:
* Bless Ya / Wielka Energia (7", 2006, Karrot Kommando)
* Ciężkie Czasy (CD/LP, 18 grudnia 2006, Karrot Kommando)
* Jedyna Broń (CD/LP, 20 grudnia 2008, Prosto)

Ulubione:
Chyba wszystkie. A tak na poważnie, to Do Wiadomości, Irie Irie Irie, Energia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blueberry
Fanatyk



Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z owond.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:04, 13 Maj 2010    Temat postu:

The Fray


The Fray jest absolutnie wyjątkowy! xD Jest to amerykański zespół grający rock alternatywny i indie rock. Powstał w roku 2002, liczy 4 członków: Issac'a Slade [wokal/pianino/fortepian/instrumenty klawiszowe], Davida Welsh'a [gitara], Joe'go King'a [gitara rytmiczna, wokal poboczny, wokal główny w starszych piosenkach] i Ben'a Wysockiego [bębny, perkusja]. Ich muzyka bardzo do mnie przemiawia, teksty i muzyka są doprawdy nietuzinkowe.

Albumy:
How to save a life [2005]
The Fray [2009] (fav)

Ulubione piosenki:
"How to save a life", "Look after you", "You found me", "Absolute", "Enough for now", "Never say never"

Linki:
How to save a life
Look after you
Never say never
You found me
Absolute

Dziękuję za uwagę ;D



/Sonea, dość fajni są EWR nawet /


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sonea
Fanatyk



Dołączył: 03 Lip 2009
Posty: 1071
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świat.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:46, 13 Maj 2010    Temat postu:

/nom. przyjemnie się ich słucha. taki czill/


Dżem

Chyba większość osób wie, kto, gdzie i jak. Większość ogarnęła ten zespół dzięki filmowi Skazany na Bluesa, ale ja Dżem poznałam wcześniej, dzięki mojej mamie, która puszczała mi kawałki tegoż że zespołu. Muszę przyznać, że zakochałam się w nich i słucham ich z sentymentem do dziś.

Dżem – polska grupa muzyczna grająca rocka i blues. Nazwa zespołu pochodzi od jamu – zbiorowego muzykowania, improwizowania na zaplanowany temat, popularnego między innymi wśród zespołów grających jam rocka.

Skład:

*Obecny:

* Adam Otręba – gitara, śpiew (1973 – do dziś)
* Benedykt Otręba – gitara basowa, śpiew (1973 – do dziś)
* Jerzy Styczyński – gitara solowa (1979 – do dziś)
* Maciej Balcar – śpiew, harmonijka ustna (2001 – do dziś)
* Janusz Borzucki – instrumenty klawiszowe, organy Hammonda (2005 – do dziś)
* Zbigniew Szczerbiński – perkusja (1992 – do dziś)

Byli członkowie:
* Ryszard Riedel (zmarły) – śpiew, harmonijka ustna (1973-1994)
* Jacek Dewódzki – śpiew (1995-2001)
* Paweł Berger (zmarły) – instrumenty klawiszowe, organy Hammonda, śpiew (1973-2005)
* Michał Giercuszkiewicz – perkusja (1981-1986)
* Marek Kapłon – perkusja (1986-1991)
* Jerzy Piotrowski – perkusja (1991-1992)

Posiadają oni mnóstwo płyt, ciężko je wymienić. Każda jest świetna, każdą piosenkę lubię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blueberry
Fanatyk



Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z owond.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:53, 23 Maj 2010    Temat postu:

Nickelback


Nickelback to kanadyjska grupa muzyczna, w której skład wchodzą bracia Chad i Mike Kroeger, Ryan Peake oraz Daniel Adair. Grają muzę z pogranicza alternatywnego rocka i hard rocka, są jednymi z głównych "przedstawicieli" nurtu post grunge. Zespół ten powstał w 1995 i wciąż grają do dziś, regularnie co 2-3 lata wydają nowe płyty. Szacuje się, że sprzedali ponad 31 milionów płyt na całym świecie, z czego 19 w Stanach Zjednoczonych. Zespół w trakcie swej działalności muzycznej miał także okazję występować na wielu prestiżowych festiwalach rockowych, m.in. Rock am Ring czy Pinkpop Festival. Został sklasyfikowany na 11. pozycji w zestawieniu Chart Watch Extra: The Top 20 Album Sellers Of The 2000s, czyli najlepszych sprzedaży muzycznych, ustępując miejsca takim wykonawcom jak Linkin Park, Creed czy Tim McGraw, oraz zajął 2 miejsce w tym zestawieniu jako najlepiej sprzedający się zespół ze Stanów Zjednoczonych, ustępując miejsca jedynie zespołowi The Beatles.

Ciekawostki:
-Są specami od muzy filmowej; ich piosenki są m.in. w "Spider-Men", "The Punisher", "Aniołki Charliego: Zawrotna szybkość", "Król Skorpion", "Daredevil", "Transformers" czy "Skazany na śmierć";
-Od 1995 jeśli chodzi o skład, to zmienia się tylko perkusista;
-Będę okropna i wypiszę większość ich Fajnych nagród
American Music Awards:
2006: Favorite Pop/Rock Album - "All the Right Reasons"
2007: Favorite Pop/Rock Band/Duo/Group - Nickelback
Billboard Music Awards:
2006: Duo/Group of the Year - Nickelback
2006: Hot 100 Artist Duo/Group of the Year - Nickelback
2006: Rock Album of the Year - "All the Right Reasons"
Juno Awards:
2001: Best New Group - Nickelback
2002: Best Rock Album - "Silver Side Up"
2002: Best Single - "How You Remind Me"
2002: Best Group - Nickelback
2003: Songwriter of the Year - "Spiderman Soundtrack"/"Silver Side Up"
2004: Group of the Year - Nickelback
2004: Juno Fan Choice Award - Nickelback
2006: Rock Album of the Year - "All the Right Reasons"
2006: Group of the Year - Nickelback
2008: Album of the Year - "Dark Horse"
2009: Group of the Year - Nickelback
2009: Juno Fan Choice Award - Nickelback
MuchMusic Video Awards:
2002: Best Video - "Too Bad"
2002: MuchLoud Best Rock Video - "Too Bad"
2006: MuchLoud Best Rock Video - "Photograph"
2007: MuchMoreMusic Award - "Far Away"
2009: Video of the Year - "Gotta Be Somebody"
2009: Post Production of the Year - "Gotta Be Somebody"
2009: MuchLOUD Rock Video of the Year - "Gotta Be Somebody"
People's Choice Award:
2007: Favorite Group - Nickelback
World Music Awards:
2006: World's Best Selling Rock Artist - Nickelback
Record of the Year Award:
2008: Record of the Year - "Rockstar"
Choice Music Awards:
2000: Favourite Heavy Metal - Nickelback

Albumy:
Curb (1996)
The State (1998/2000,)
Silver Side Up (2001)
The Long Road (2003)
All the Right Reasons (2005) [fav]
Dark Horse (2008)

Ulubione piosenki:
"How you remind me", "Gotta be somebody", "Hero", "Photograph", "Far away", "If everyone cared", "Rockstar", i większość lubię.

Linki:
Far away
Rockstar
Hero
If everyone cared
How you remind me


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
polly
Administrator



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:33, 24 Maj 2010    Temat postu:

Ja mam tak, że słucham tylko zespołów. Solowo to chyba nikogo. Dlatego można spodziewać się bardzo dużo postów ode mnie, bo ja muzykę lublju.

The Cure
Absolutnie-Fantastyczny-Hipnotyzujący-Zespół-Legenda


Cudowny angielski siedemnastolatek, Rob Smith, zawsze chciał zostać muzykiem. Kilka lat wcześniej nauczył się grać na gitarze i wraz z kolegami ze szkoły zakładał coraz to nowsze garażowe kapele. Ostatecznie zdecydował się na Easy Cure, które przekształciło się w The Cure. I wtedy narodziła się legenda.

patos był zamierzony

Mój ukochany zespół z twarzą zmalowanego Roba gra coś pomiędzy punk rockiem a alternatywnym rockiem i new wave. Grupa zakończyła działalność, teraz jedynie odcina kupony wydając best offy i nagrania koncertowe. Nie dziwota - mają kupę genialnego materiału.

Kocham ich. Moim faworytem jest Lullaby ( z genialnego albumu
Disintegration), ale uwielbiam też The Walk, Close to me i The Lovecats.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blueberry
Fanatyk



Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z owond.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:50, 25 Maj 2010    Temat postu:

Marilyn Manson


Jego prawdziwe imię to Brian Hugh Warner. Urodził się 5 stycznia 1969 roku w Canton w stanie Ohio. Jego ojciec miał polsko-niemieckie korzenie. Na studiach został dziennikarzem muzycznym dla lokalnego magazynu, potem, w 1989 roku przyjął pseudonim Marilyn Manson (połączenie Marilyn Monroe i Charlesa Mansona) i założył zespół Marilyn Manson and the Spooky Kids, na kttóry składali się: Brian Tutunick (gitara basowa), Scott Putesky (gitara) oraz Perry Pandrea (keyboard). Nie posiadali perkusisty, używali automatu perkusyjnego. Wkrótce nazwę zespołu skrócilli do "Marilyn Manson".
W kwietniu 1999 roku miała miejsce tragiczna strzelanina w szkole w Columbine, w której dwóch kilkunastoletnich uczniów-morderców zastrzeliło kilkanaście przypadkowych osób, potem popełniając samobójstwo. Według relacji psychologów sądowych, do zbrodni zmotywowała ich w dużym stopniu twórczość Mansona, co spowodowało ostre ataki na zespół. Pewien czas po tragedii okazało się, że nastolatkowie wcale nie słuchali muzyki Marilyna Mansona, nie zmieniło to jednak stosunku publiki do artysty.
M.M. jest honorowym kapłanem Kościoła Szatana, największej organizacji satanistycznej na świecie. Nie praktykuje jednak, ani nie pełni swej funkcji, uznając przyznane mu stanowisko za oznakę szacunku ze strony założyciela Antona Szandora LaVeya.
Jego twórczość uważam za genialną. Nie ma niczego, czego by się nie dotknął, czego bym nie kochała. Uwielbiam każdą jego płytę, każdą piosenkę, każdy teledysk. Jest dla mnie geniuszem. Po tym, jak przeczytałam jego biografię, "Trudną drogę z piekła", zuwielbiłam go jeszcze bardziej. Jest niesamowitym człowiekiem, posiadającym niesamowity głos i będący nietuzinkowy i oryginalny. Warto zaznajomić się z jego tekstami...nie śpiewa o Szatanie, seksie itp, jak sądzą ludzie, ale w 3/4 o miłości. A to, jak wygląda, to inna sprawa, nie musi się to ludziom podobać. Ja uważam, że facet ma jaja, od lat niezmiennie jest taki sam...albo i coraz lepszy ;D

Ciekawostki:
* Utwóry Mansona pojawiały się często w grach, np: "Rock is Dead" w "Midnight Club 3: DUB Edition (PSP, PS2)", "This Is the New Shit" wzięła udział w kampanii reklamowej "Dragon Age:Origins", "Use Your Fist And Not Your Mouth" został zawarty na ścieżce dźwiękowej do gry "Cold Fear".

* Tworzenie także ścieżki dźwiękowe do filmów. Utwory jego i jego zespołu ilustrowały takie projekty jak: Zagubiona autostrada, Matrix, Z piekła rodem, To nie jest kolejna komedia dla kretynów czy Księga Cieni: Blair Witch 2, jest także autorem podkładu muzycznego do Resident Evil. W 2002 roku brał udział w tworzeniu soundtracku do horroru Królowa Potępionych. Trzy lata później jeden z utworów Mansona, "Irresponsible Hate Anthem", znalazł się na ścieżce dźwiękowej filmu Piła II, przygotował również cover piosenki This is Halloween (oryg. Danny Elfman), jako dodatek do ścieżki dźwiękowej z filmu Miasteczko Halloween w reżyserii Tima Burtona.

* Manson maluje również akwarele.

*Manson zajmuje się także aktorstwem i reżyserią. Pierwszy raz pojawił się epizodycznie w 1997 roku w Zagubionej autostradzie Davida Lyncha, grając aktora filmów pornograficznych. Rok później zagrał kolejny epizod w filmie Cukiereczek. Pojawił się też w krótkometrażowym filmie The Hire: Beat the Devil, u boku Gary’ego Oldmana i Jamesa Browna. W 2003 roku zagrał trzecioplanową postać w filmie Party Monster, zaraz po tym pojawił się w filmie Asi Argento The Heart is Deceitful Above All Things. Jednym z jego najważniejszych występów był gościnny udział w filmie Michaela Moore’a Zabawy z bronią. Wyreżyserował własny film pt. Doppelherz, jest także współreżyserem teledysków własnej grupy. Realizuje swój pełnometrażowy debiut reżyserski; jego film Phantasmagoria: The Visions of Lewis Carroll (horror psychologiczny, który ma opowiadać o życiu pisarza Lewisa Carrolla).

Albumy:
Portrait of an American Family (1994)
Antichrist Superstar (1996)
Mechanical Animals (1998)
Holy Wood (In the Shadow of the Valley of Death) (2000)
The Golden Age of Grotesque (2003)
Eat Me, Drink Me (2007)
The High End of Low (2009)

Ulubione piosenki:
Każda piosenka z Eat me, drink me, no i zbiorek "the best of", Lest we forget, nie będę zanudzać i wymieniać wszystkich po kolei.

Linki:
Heart-shaped glasses (;*)
mOBSCENE
The Nobodies
Tourniquet
Are you the rabbit?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Blueberry dnia Śro 0:43, 26 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
polly
Administrator



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:57, 25 Maj 2010    Temat postu:

Miało nie być wiki. Parafrazujcie chociaż.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blueberry
Fanatyk



Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z owond.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:45, 26 Maj 2010    Temat postu:

...miała nie być skopiowana cała strona, to po 1. ;D po drugie, przyznam się bez bicia, pisałam to jak miałam zast z religii i kończyła się lekcja, a natworzyłam się trochę, więc nie chciałam tego kasować, postanowiłam zedytować jak wrócę do domu
No i jest sparafrazowane. Załatwione?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scontenta
Obserwator



Dołączył: 24 Cze 2009
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stolica Polskiego Złota
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:39, 18 Cze 2010    Temat postu: Apocalyptica

Apocalyptica



Zespół:
Apocalyptica to fiński zespół grający cello rock, łącząc muzykę poważną z metalem. Złożony z trzech (dawniej czterech) wiolonczelistów po klasycznej edukacji muzycznej i perkusisty:
Eicca Toppinen (wiolonczela),
Paavo Lötjönen (wiolonczela),
Perttu Kivilaakso (wiolonczela),
Mikko Sirén (perkusja).
Apocalyptica została stworzona w 1996 roku. W tym samym roku nagrali swój pierwszy krążek, Plays Metallica By Four Cellos, na którym znalazły się wyłącznie covery Metalliki. W 1998 Apocalyptica nagrała drugi album Inquisition Symphony, który także zawierał covery Metalliki, ponadto covery Faith No More, Sepultura i Pantera oraz trzy własne kompozycje.
Kolejne płyty zespołu były wyłącznie własnymi kompozycjami, które przyniosły Apocalyptice światową sławę.

Dyskografia:
1996: Plays Metallica by Four Cellos
1998: Inquisition Symphony
2000: Cult
2003: Reflections
2005: Apocalyptica
2007: Worlds Collide
2010: 7th Symphony

Piosenki:
Path vol.2, I’m not Jesus, I don’t care, Bittersweet, Hope, S.O.S. (Anything but love), Faraway...

Linki:
Path vol. 2: http://www.youtube.com/watch?v=NP0X6InxePQ
I’m not Jesus: http://www.youtube.com/watch?v=hhO3L_otNeo
I don’t care:[url] http://www.youtube.com/watch?v=RDlE7pdj80M[/url]
Bittersweet: http://www.youtube.com/watch?v=3pp-3PVHtkQ

Coś ode mnie:
Apocalyptica to wypełnienie pustki jaka ciąży pomiędzy tak – wydawać by się mogło - odległymi gatunkami muzyki poważnej i metalu. Koi duszę i cało, gdy czujemy bezsens świata, podrażnia nasze nerwy, gdy chcemy mu coś zakomunikować i pomaga zrozumieć dlaczego jest tak, a nie inaczej.
Jedyny zespół, który towarzyszy mi od dziesięciu lat bez ustanku. Jest ze mną od początków kształtowania się mojego gustu muzycznego. Kocham ich!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blueberry
Fanatyk



Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z owond.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:13, 19 Cze 2010    Temat postu:

Eminem


Jego prawdziwe imię to Marshall Bruce Mathers III, znany też wszystkim jako Slim Shady ;D Urodził się 17 października 1972 w biednej rodzinie, a jako nastolatek przeprowadził się na 8. milę w Detroit. Jest raperem, producentem i aktorem. Zdobył jedenaście nagród Grammy oraz Oscara za muzykę do "8. mili", w którym zagrał także główną rolę - wcielił się w postać Jimmiego "B-Rabbita" Smitha. Mimo, iż Eminem nie ma wcale żadnego wykształcenia aktorskiego (muzycznego w sumie też nie xD), "8.milę" krytycy oceniali wyjątkowo wysoko i wiele osób uważa ten film za kultowe "dzieło doskonałe", porównywalne m.in. do "Requiem dla snu".
Uwielbiam jego twórczość głównie dlatego, że piszę prosto z serca. Wiadomo, nie każda piosenka jest cudna, nie w każdej się "odkrywa", lecz słucham go dla takich piosenek jak "When I'm gone", "Cleaning out my closet" czy ostatnio wydanego "Not afraid", w którym rapuje o sobie. Zdecydowanie ma na barkach wiele trudnych przeżyć i nie wątpię, że jest prawdziwym dzieckiem ulicy, które miało matkę alkoholiczkę i narkomankę. Jeśli chodzi o samego Eminema, to uwielbiam go za to, że nie wstydzi się swoich poglądów, nie udaje i wprost pokazuje, o co mu chodzi, kogo nie lubi i z kogo szydzi, bez sztuczności i oszukiwania.
Dla mnie jest on symbolem pierwszego białego rapera. Nie obchodzi mnie, czy był pierwszy rzeczywiście, czy nie - ale na pewno jest pierwszym, którego pokochali wszyscy ludzie, czy biali, czy czarni, i który zasłużył na szacunek i respekt ze strony swych "czarnych" kolegów po fachu.
Poza tym jeszcze ubóstwiam go za to, że UMIE rymować. Rapować. I wogl xD Tak naprawdę. Nie jest to jakiś niewyraźny bełkot, rozumiem każde jego słowo, robi to wręcz okrutnie naturalnie i płynnie.

Ciekawostki:
* Jego album Encore przez rok od wydania nie wychodził z 1-szej dziesiątki najlepiej sprzedających się płyt w USA.
* Ścieżka dźwiekowa do filmu "8. Mila" w ciągu trzech tygodni od premiery sprzedała sie w ilości 1,5 mln. egzemplarzy.
* Jego pseudonim 'EMINEM' pochodzi od inicjałów imienia i nazwiska M(arshall) M(athers).
* Album The Marshall Mathers LP w tydzień po premierze sprzedał się w nakładzie 1,7mln egzemplarzy, co uczyniło go najszybciej sprzedającym się albumem w historii.
* Jego pierwszy album "Infinite ", który ukazał się na przełomie 1995/1996 roku w nakładzie tysiąca egzemplarzy okazał się kompletną katastrofą.


Albumy:
1999 The Slim Shady LP
2000 The Marshall Mathers LP
2002 The Eminem Show
2004 Encore
2009 Relapse
2010 Recovery

Ulubione piosenki/linki:
"Not Afraid"
"When I'm gone"
"Cleaning out my closet"
"Lose yourself"
"Like Toy Soldiers"
Poza tym jeszcze m.in.: "Without me", "Just lose it", "We made you", "The real Slim Shady", "You don't know", "Crack a bottle", "3 a.m." czy nowe "Love the way you lie".

A teraz coś dla antyfanów...aczkolwiek nie wiem, czy ktoś taki tu jest. Znam dużo osób, które uważają, że Eminem jest żałosny i tak naprawdę to miał szczęśliwe dzieciństwo, itp... [link widoczny dla zalogowanych] just read it. Podpowiem, że to, co opisuje w piosence, to jego życie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Blueberry dnia Sob 19:18, 19 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gehenn
Obserwator



Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 21:09, 20 Cze 2010    Temat postu:

Placebo

Let me tell you this story about... Chyba mój ulubiony zespół. Pomijając to, że bez przerwy słucham soundtracków/IAMX/Alison, do Placebo wracam zawsze. Historia zespołu jest krótka: był sobie Brian Molko, który ogólnie lubił się malować i przebierać w sukienki. I miał genialny, "nieco" dziewczęcy głos. Razem ze Stefanem Olsdalem (kolega ze szkoły, tyle że kolegami stali się dopiero po jej ukończeniu), który jest dwa razy wyższy od niego, postanowili założyć zespół. Zrobili to w 1995 roku. Początkową nazwą była Ashtray Heart, którą szybko zmienili na Placebo. Mieli trzech perkusistów: na samym początku, bardzo krótko, jakiegoś przyjaciela Stefana, którego imienia nie pamiętam, potem Steve Hewitt, który był z nimi praktycznie od powstania zespołu do 2007 roku i Steven Forrest, który jest teraz, a którego nie lubię i ogólnie nie uznaję. Placebo zmieniają swój styl z płyty na płytę. Są alternatywni. (To jeden z niewielu zespołów, których po prostu nie da się przypasować do jednego nurtu muzycznego). Steve Hewitt często żartował, że Placebo jest "w połowie homoseksualne" - on sam jest hetero, Brian - bi, a Stefan gejem. Historia muzyki Placebo jest bardzo zróżnicowana - chłopcy zaczynali od swego rodzaju buntu, okresu, w którym wyróżniali się, propagowali i byli trochę skandalistami, przez smutek i depresję, a ostatnia płyta jest takim "spojrzeniem na tę lepszą stronę", pozytywna, o zmianach.

Brian urodził się w Belgii, płynie w nim brytyjska i francuska krew, Stefan to Szwed, Steve Hewitt jest Brytyjczykiem. Steve Forrest to Amerykanin. Molko jest wokalistą, ale poza tym gra na wielu instrumentach, takich jak gitary, harmonijka, saksofon. Stefan to basista Placebo, poza tym gra na keyboardzie. Pomagają im Fiona (skrzypce) i Bill (gitara basowa, keyboard).

Coś ode mnie
Lubię ich przez to, że jako jedyny zespół mnie uzależnili od siebie - nieważne, gdzie jestem, co robię, jeśli ktoś włączy mi ich muzykę, mam ochotę posłuchać. Lubię ich, bo tworzą piękne rzeczy i widać, że robią to głównie przez to, że mają coś do przekazania, powiedzenia, robią to dla siebie. Zmiana z idoli tnących się nastolatek z tekstami "I'm in the crowd and I'm still alone" (nie krytykuję, ten tekst, tak jak piosenka, jest piękny) na kogoś, kto śpiewa o odnowie duchowej i tym, że świat jest piękny, to moim zdaniem bardzo odważny krok. Ich ostatnia płyta, Battle for the Sun spotkała się z ogromną krytyką. Uważam, że to było odważne i udowodnili, że tworzą przede wszystkim zgodnie ze swoimi uczuciami, za to również ich bardzo szanuję i cenię.

Robią genialne covery. Jakby ktoś się zainteresował, sprawdźcie, zwłaszcza Running up that hill.

Dyskografia
Placebo (1996)
Without You I'm Nothing (1998)
Black Market Music (2000)
Sleeping with Ghosts (2003)
Meds (2006)
Battle for the Sun (2009)

Ulubione piosenki
Nie ma opcji, żebym wybrała. Kocham wszystkie oprócz Crawl i Plasticine. I Devil in the Details.

Linki

Infra-red
Nancy Boy
Taste in Men
English Summer Rain
Speak in Tongues


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blueberry
Fanatyk



Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z owond.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:23, 23 Lip 2010    Temat postu:

My Chemical Romance

"Odkryłam" ich przypadkiem. Zaczęło się od "Teenagers" na Singstarze, potem już poszło łańcuszkiem. "Normalnie" nie słucham takich "emo" zespołów, ale nie zwracam tu uwagi na ich wygląd, tylko na ich muzykę. Fajnie się jej słucha. Po prostu lubię wsłuchiwać się w MCR. Nie będę opowiadać, że ma boski głos, czy coś, bo nie, to jest po prostu zwykła muza. Ale ma w sobie coś, jakąś taką iskierkę.
Nie da się określić ich muzyki jednym gatunkiem. Łączą oni elementy rocka, punku, rocka klasycznego. Najczęściej określani są jako zespół grający rocka alternatywnego i post hardcore.
MCR powstało w 2001 roku w Newark w Stanach Zjednoczonych. Mikrofonem i tekstami utworów opiekuje się Gerard Way, narysował on także okładkę do "Three Cheers for Sweet Revenge" i okładkę singla "I'm Not Okay (I Promise)". Gitarą prowadzącą i chórkami zajmuje się Ray Toro, zaś druga gitara i śpiew towarzyszący to "działka" Franka Iero. Młodszy brat wokalisty zespołu, Mikey Way gra na basie.

Ciekawostki:
* inspiracją dla Gerarda, by założyć zespół, były zamachy z 11 września na WTC.
* wokalista w wieku ośmiu lat zdał sobie sprawę, że wszyscy umrą, i od tej pory ma obsesję na punkcie śmierci, co ma także odbicie na tekstach, które tworzy dla MCR.

Albumy:
I Brought You My Bullets, You Brought Me Your Love (2002)
Three Cheers for Sweet Revenge (2004)
The Black Parade (2006)

Ulubione piosenki/linki:
Desolation Row, Demolition Lovers, Welcome to the Black Parade, I Don't Love You, Mama, Teenagers, Disenchanted, Cemetery Drive, Romance , The Ghost of You, You Know What They Do to Guys Like Us in Prison, I'm Not Okay (I Promise), Early Sunsets Over Monroeville, Our Lady Of Sorrow, Vampires Will Never Hurt You, Disenchanted

I don't love you
Welcome to the Black Parade
I'm not okay
Demolition lovers
Disenchanted


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Blueberry dnia Pią 18:25, 23 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sonea
Fanatyk



Dołączył: 03 Lip 2009
Posty: 1071
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świat.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:02, 29 Sie 2011    Temat postu:

OK Go



jest to amerykański zespół z Chicago grający indie rock.

Ich pierwszym hitem dzięki któremu wdarli się przebojem na rynek muzyczny był: "Get Over It". Do najbardziej znanych przebojów grupy należą: "Here It Goes Again", "Oh Lately It's So Quiet", "A Milion Ways", "Do What You Want" i "Don't Ask Me".

Grupa charakteryzuje się tworzeniem...nietypowych teledysków. Osobiście polecam takie teledyski jak Here It Goes Again , White Knuckles, Last Leaf (UWIELBIAM ♥) i ich najnowsze dwa, w tym jeden we współpracy z Muppetami, czyli All is not lost i Muppet Show Theme Song


Obecni członkowie
Damian Kulash, Tim Nordwind, Dan Konopka i Andy Ross.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.oopowiadania.fora.pl Strona Główna -> Muzyka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin