Tworzymy wiersz!

ChockoShake

Zainspirowana "Krótką" historyjką, stworze coś podobnego - tyle, że wierszowane. Umawiamy się na rymy a-a. No to do roboty

.

Szła mała dzieweczka żwawo przez las...

Mitake

//Wybaczcie, nie mogłam się powstrzymać xD//
Szła mała dzieweczka żwawo przez las
Aż nagle jej bucik w gówno wlazł

Sonea

Szła mała dzieweczka żwawo przez las
Aż nagle jej bucik w gówno wlazł
Stała, płakała, trochę się śmiała

Mitake

Szła mała dzieweczka żwawo przez las
Aż nagle jej bucik w gówno wlazł
Stała, płakała, trochę się śmiała
Lecz potem nagle na chwilę przestała

Sonea

Szła mała dzieweczka żwawo przez las
Aż nagle jej bucik w gówno wlazł
Stała, płakała, trochę się śmiała
Lecz potem nagle na chwilę przestała
spojrzała się w lewo, po chwili w prawo

ChockoShake

Szła mała dzieweczka żwawo przez las
Aż nagle jej bucik w gówno wlazł
Stała, płakała, trochę się śmiała
Lecz potem nagle na chwilę przestała
spojrzała się w lewo, po chwili w prawo
I znowu przez las szła z ochotą śmiało

Melody

Szła mała dzieweczka żwawo przez las
Aż nagle jej bucik w gówno wlazł
Stała, płakała, trochę się śmiała
Lecz potem nagle na chwilę przestała
spojrzała się w lewo, po chwili w prawo
I znowu przez las szła z ochotą śmiało
Na myśl wpadła jej jedna piosenka

Mitake

Szła mała dzieweczka żwawo przez las
Aż nagle jej bucik w gówno wlazł
Stała, płakała, trochę się śmiała
Lecz potem nagle na chwilę przestała
spojrzała się w lewo, po chwili w prawo
I znowu przez las szła z ochotą śmiało
Na myśl wpadła jej jedna piosenka
"Jak mała kokoszka szukała synka"

Egoistka

Szła mała dzieweczka żwawo przez las
Aż nagle jej bucik w gówno wlazł
Stała, płakała, trochę się śmiała
Lecz potem nagle na chwilę przestała
spojrzała się w lewo, po chwili w prawo
I znowu przez las szła z ochotą śmiało
Na myśl wpadła jej jedna piosenka
"Jak mała kokoszka szukała synka"
Szła więc teraz śpiewając wesoło

Melody

Szła mała dzieweczka żwawo przez las
Aż nagle jej bucik w gówno wlazł
Stała, płakała, trochę się śmiała
Lecz potem nagle na chwilę przestała
spojrzała się w lewo, po chwili w prawo
I znowu przez las szła z ochotą śmiało
Na myśl wpadła jej jedna piosenka
"Jak mała kokoszka szukała synka"
Szła więc teraz śpiewając wesoło
A małe wróbelki wciąż latały wkoło

Mitake

Szła mała dzieweczka żwawo przez las
Aż nagle jej bucik w gówno wlazł
Stała, płakała, trochę się śmiała
Lecz potem nagle na chwilę przestała
spojrzała się w lewo, po chwili w prawo
I znowu przez las szła z ochotą śmiało
Na myśl wpadła jej jedna piosenka
"Jak mała kokoszka szukała synka"
Szła więc teraz śpiewając wesoło
A małe wróbelki wciąż latały wkoło
Nagle jakiś ruch zobaczyła za krzakami

ChockoShake

Szła mała dzieweczka żwawo przez las
Aż nagle jej bucik w gówno wlazł
Stała, płakała, trochę się śmiała
Lecz potem nagle na chwilę przestała
spojrzała się w lewo, po chwili w prawo
I znowu przez las szła z ochotą śmiało
Na myśl wpadła jej jedna piosenka
"Jak mała kokoszka szukała synka"
Szła więc teraz śpiewając wesoło
A małe wróbelki wciąż latały wkoło
Nagle jakiś ruch zobaczyła za krzakami
Pojawiły się tam słonie z koszykami

Egoistka

Szła mała dzieweczka żwawo przez las
Aż nagle jej bucik w gówno wlazł
Stała, płakała, trochę się śmiała
Lecz potem nagle na chwilę przestała
spojrzała się w lewo, po chwili w prawo
I znowu przez las szła z ochotą śmiało
Na myśl wpadła jej jedna piosenka
"Jak mała kokoszka szukała synka"
Szła więc teraz śpiewając wesoło
A małe wróbelki wciąż latały wkoło
Nagle jakiś ruch zobaczyła za krzakami
Pojawiły się tam słonie z koszykami
Również żyrafy i gąsienice szeregiem

Mitake

Szła mała dzieweczka żwawo przez las
Aż nagle jej bucik w gówno wlazł
Stała, płakała, trochę się śmiała
Lecz potem nagle na chwilę przestała
spojrzała się w lewo, po chwili w prawo
I znowu przez las szła z ochotą śmiało
Na myśl wpadła jej jedna piosenka
"Jak mała kokoszka szukała synka"
Szła więc teraz śpiewając wesoło
A małe wróbelki wciąż latały wkoło
Nagle jakiś ruch zobaczyła za krzakami
Pojawiły się tam słonie z koszykami
Również żyrafy i gąsienice szeregiem
Biegły za owcami, pięknym, świńskim biegiem*

//*tak wiem, powinno być "świńskim truchtem", ale przysłowie zostało zmienione na potrzeby wiersza//

Melody

Szła mała dzieweczka żwawo przez las
Aż nagle jej bucik w gówno wlazł
Stała, płakała, trochę się śmiała
Lecz potem nagle na chwilę przestała
spojrzała się w lewo, po chwili w prawo
I znowu przez las szła z ochotą śmiało
Na myśl wpadła jej jedna piosenka
"Jak mała kokoszka szukała synka"
Szła więc teraz śpiewając wesoło
A małe wróbelki wciąż latały wkoło
Nagle jakiś ruch zobaczyła za krzakami
Pojawiły się tam słonie z koszykami
Również żyrafy i gąsienice szeregiem
Biegły za owcami, pięknym, świńskim biegiem*

Przestraszyła się dzieweczka, tak już nie na żarty

Sonea

Szła mała dzieweczka żwawo przez las
Aż nagle jej bucik w gówno wlazł
Stała, płakała, trochę się śmiała
Lecz potem nagle na chwilę przestała
spojrzała się w lewo, po chwili w prawo
I znowu przez las szła z ochotą śmiało
Na myśl wpadła jej jedna piosenka
"Jak mała kokoszka szukała synka"
Szła więc teraz śpiewając wesoło
A małe wróbelki wciąż latały wkoło
Nagle jakiś ruch zobaczyła za krzakami
Pojawiły się tam słonie z koszykami
Również żyrafy i gąsienice szeregiem
Biegły za owcami, pięknym, świńskim biegiem*
Przestraszyła się dzieweczka, tak już nie na żarty
I znalazła domek - o dziwo był otwarty!

Egoistka

Szła mała dzieweczka żwawo przez las
Aż nagle jej bucik w gówno wlazł
Stała, płakała, trochę się śmiała
Lecz potem nagle na chwilę przestała
spojrzała się w lewo, po chwili w prawo
I znowu przez las szła z ochotą śmiało
Na myśl wpadła jej jedna piosenka
"Jak mała kokoszka szukała synka"
Szła więc teraz śpiewając wesoło
A małe wróbelki wciąż latały wkoło
Nagle jakiś ruch zobaczyła za krzakami
Pojawiły się tam słonie z koszykami
Również żyrafy i gąsienice szeregiem
Biegły za owcami, pięknym, świńskim biegiem
Przestraszyła się dzieweczka, tak już nie na żarty
I znalazła domek - o dziwo był otwarty!
Weszła do środka i zamknęła drzwiczki

Sonea

Szła mała dzieweczka żwawo przez las
Aż nagle jej bucik w gówno wlazł
Stała, płakała, trochę się śmiała
Lecz potem nagle na chwilę przestała
spojrzała się w lewo, po chwili w prawo
I znowu przez las szła z ochotą śmiało
Na myśl wpadła jej jedna piosenka
"Jak mała kokoszka szukała synka"
Szła więc teraz śpiewając wesoło
A małe wróbelki wciąż latały wkoło
Nagle jakiś ruch zobaczyła za krzakami
Pojawiły się tam słonie z koszykami
Również żyrafy i gąsienice szeregiem
Biegły za owcami, pięknym, świńskim biegiem
Przestraszyła się dzieweczka, tak już nie na żarty
I znalazła domek - o dziwo był otwarty!
Weszła do środka i zamknęła drzwiczki
Lecz nagle ktoś złapał jej policzki.!

satanek

Szła mała dzieweczka żwawo przez las
Aż nagle jej bucik w gówno wlazł
Stała, płakała, trochę się śmiała
Lecz potem nagle na chwilę przestała
spojrzała się w lewo, po chwili w prawo
I znowu przez las szła z ochotą śmiało
Na myśl wpadła jej jedna piosenka
"Jak mała kokoszka szukała synka"
Szła więc teraz śpiewając wesoło
A małe wróbelki wciąż latały wkoło
Nagle jakiś ruch zobaczyła za krzakami
Pojawiły się tam słonie z koszykami
Również żyrafy i gąsienice szeregiem
Biegły za owcami, pięknym, świńskim biegiem
Przestraszyła się dzieweczka, tak już nie na żarty
I znalazła domek - o dziwo był otwarty!
Weszła do środka i zamknęła drzwiczki
Lecz nagle ktoś złapał jej policzki!
Biedną dziewczynkę tak to zaskoczyło,

Mitake

Szła mała dzieweczka żwawo przez las
Aż nagle jej bucik w gówno wlazł
Stała, płakała, trochę się śmiała
Lecz potem nagle na chwilę przestała
spojrzała się w lewo, po chwili w prawo
I znowu przez las szła z ochotą śmiało
Na myśl wpadła jej jedna piosenka
"Jak mała kokoszka szukała synka"
Szła więc teraz śpiewając wesoło
A małe wróbelki wciąż latały wkoło
Nagle jakiś ruch zobaczyła za krzakami
Pojawiły się tam słonie z koszykami
Również żyrafy i gąsienice szeregiem
Biegły za owcami, pięknym, świńskim biegiem
Przestraszyła się dzieweczka, tak już nie na żarty
I znalazła domek - o dziwo był otwarty!
Weszła do środka i zamknęła drzwiczki
Lecz nagle ktoś złapał jej policzki!
Biedną dziewczynkę tak to zaskoczyło,
Że wszystkie myśli w głowie jej zmyło