|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sonea
Fanatyk
Dołączył: 03 Lip 2009
Posty: 1071
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świat. Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:27, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Nie martw się, nie oglądałam Jedynie tacie współczuję, że z mamą musiał być na tym w kinie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Egoistka
Uzależniony
Dołączył: 24 Lip 2009
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:39, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Yyy. To chyba dawno musiało być
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sonea
Fanatyk
Dołączył: 03 Lip 2009
Posty: 1071
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świat. Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:15, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Eeee tam Moi rodzice są młodzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Egoistka
Uzależniony
Dołączył: 24 Lip 2009
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:54, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Pytanie tylko jak młodzi. xD
Nieważne. Robimy offtop.
----I---- KONIEC OFFTOPU ----I----
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sonea
Fanatyk
Dołączył: 03 Lip 2009
Posty: 1071
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świat. Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:50, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Okej. Bardzo fajny jest film pt..... Zmierzch
Nie no, a tak na powagę to lubię 101 dalmatyńczyków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Egoistka
Uzależniony
Dołączył: 24 Lip 2009
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:55, 10 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Oglądałyście "Rekin i Lava: Przygoda w 3D"? Ja miałąm wtedy 10 lat, film leciał w kinach.
Kojarzycie skąś buzię Rekina?
Tak, to jest Taylor Lautner, znacie go pewnie z roli Jacoba w Zmierzchu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
shige
Obserwator
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:21, 10 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
no... zawsze był szkaradny.
Ostatnio oglądałam Bękarty Wojny, film wywarł na mnie ogromne wrażenie, uwielbiam go, noooo. Polecam każdemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blueberry
Fanatyk
Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z owond. Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:51, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Każdy, kto chce popłakać i pozacieszać się - proszę do "Pamiętnika".
Każdy, kto chce coś naprawdę fajnego, proszę do "Zostań".
Każdy, kto chce coś równocześnie krwawego, ale też fajnego i dość śmiechawego - goto "Kill Bill".
Coś jeszcze...?
Myślę że tak, ale nie pamiętam
Aa, Requiem dla snu Niezastąpione i wspaniałe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sonea
Fanatyk
Dołączył: 03 Lip 2009
Posty: 1071
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świat. Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:07, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Super jest IT na podstawie książki Stephena Kinga. Niestety film, niemal tak samo jak książkę ciężko dostać, gdyż na allegro film po ang --> 30 zł z napisami po polsku --->80 zł...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blueberry
Fanatyk
Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z owond. Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:43, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
MUSICIE wybrać się do kina na 'Avatara'. Musicie. M-U-S-I-C-I-E.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cornelie
Gość
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:28, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Avatar tak, świetny film, popieram Ja byłam zachwycona efektami, no i sama rola Sama była zniewalająca xD
Jednakże jeśli mam polecić coś innego to bezapelacyjnie stawiam na "Zaklęci w czasie". Piękna opowieść o ponadczasowej miłości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blueberry
Fanatyk
Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z owond. Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:26, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Cornelie napisał: | Avatar tak, świetny film, popieram Ja byłam zachwycona efektami, no i sama rola Sama była zniewalająca xD |
Michelle Rodriguez też była dobra xD szczególnie jak wszyscy ostrzeliwali [spoiler! xD] to drzewo, a ona robi odwrót i "nie pisałam się na takie gówno" XD
Sherlocka polecam wspaniały. Jak go oglądałam, to mimo, ze to nie komedia, to ciągle się brechtałam xD pewnie dlatego, że sceny walk były nieco podobne do tych z Piratów z Karaibów, kto oglądał PzK wie, że te sceny rozbrajają xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gehenn
Obserwator
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:14, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Nie potrafię wymienić ulubionego filmu, bo jest ich mnóstwo xD Z ostatnio obejrzanych zdecydowanie Sherlock Holmes z Robertem Downeyem Jr i Judem Law. Guy Ritchie kolejny raz (po Przekręcie i Rock'n'Rolli) udowodnił, że jest genialnym reżyserem. Film nie daje odciągnąć oczu od ekranu nawet na sekundę. Są walki, są świetne teksty, jest groza, jest zagadka i mamy przedstawione idealnie postaci Holmesa, Watsona, Adler i Blackwooda. Rozrywka, której nie można przegapić. Bardzo polecam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blueberry
Fanatyk
Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z owond. Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:21, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
No dobrze, to teraz powymieniam parę ciekawych pozycji...
"17 again", nie zachęca osobą Zac'a Efron'a być może, ale zaufajcie mi i oglądnijcie, dopiero potem go osądzajcie. On ma taką uroczą buźkę
"Brzydka prawda" ;D ten film jest typowym ukazaniem seksualności mężczyzn. Jest naprawdę dobry, jeśli ktoś lubi te klimaty.
"Alfie"...Jude Law zdradza, że jest fajny smutna historia niby szczęśliwego człowieka. Nie, nie jest to melodramat, raczej...komediodramat?
"Hals Nelson", z jednym z moich ulubionych aktorów, Ryanem Goslingiem. Powala. Musicie go obejrzeć. Dramat.
"Szarada" i "Śniadanie i Tiffany'ego"...coś raczej dla osób lubiących klasykę i Audrey Hepburn. Troszkę zanudza, jak ktoś patrzy przez pryzmat amerykańskiego kina akcji. Warto obejrzeć chociażby dla samego szacunku dla kina z tamtych lat, bo są to perełki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gehenn
Obserwator
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 23:34, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Jeśli polemika jest mile widziana, to powiem, że mnie się Alfie podobał średnio, a to przez okropny pomysł, żeby bohater mówił przez cały film do widowni. Jak dla mnie, zepsuło to historię i klimat. A Jude'a bardzo, bardzo lubię. Jeśli o niego chodzi, polecam Pojedynek, w którym występuje on i Michael Caine. Film jest dla mnie dowodem na to, jak bardzo można podnieść poziom aktorstwa w jednej produkcji. Caine i Law na ekranie czarują i robią to bez jakichkolwiek efektów specjalnych. Scenariusz powala. Bardzo polecam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blueberry
Fanatyk
Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z owond. Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:34, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Jest mile, oczywiście jest mile widziana rzecz gustu. Mnie właśnie zainteresował ten sposób komunikowania się z widzem.
"Lot nad kukułczym gniazdem". Oglądnęłam kawałek przypadkiem w telewizji, okropnie mi się spodobało, ściągnęłam. Byłam w naprawdę głębokim szoku jak go oglądnęłam, ruszył mną bardziej niż Requiem, bo w "Locie"...no cóż, tu niby szpital psychiatryczny, niby mają ludziom pomagać, a tu wychodzi takie...w Requiem to chociaż, tak czy inaczej, był ich wybór. Tu...ludzie poszkodowani przez osoby niby "dobre". Książkę też polecam, choć jest z innej perspektywy niż film, ale i tak jest b. fajna
Czy ktoś oglądał może "Piknik pod wiszącą skałą"? Mój tata to oglądał, dawno temu, i mówił, że jest cudowny. Mówił mi to, jak usłyszał Zamfira w Kill Billu (Zamfir zrobił Lonely Shepard'a własnie do "Pikniku", nie do KB)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
weird
Obserwator
Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:47, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
O tak, Sherlock Holmes jest naprawdę genialnym filmem. Law i Downej Jr. świetnie sprawdzili się w swoich rolach. : > Bardzo mi się podobał od samego początku do samego końca.
Według mnie świetnym, a niedocenianym filmem jest Król Artur z zdjęciami Idziaka, reżyserią Fuqua oraz muzyką Zimmera. Historia tytułowego Króla Artura, podobno prawdziwa, bo nie było tak jak w legendzie, którą wszyscy znają. Idziak odwalił naprawdę kawał dobrej roboty przy ująciach, które są wręcz nieziemskie (na przykłąd - bardzo podobają mi się takie stare angielskie lasy otoczone turkusową mgłą). O ile sama postać Artura (Clive Owen) jakoś mnie nie zachwyciła, to jego rycerze byli świetni, a w szczególności Tristan. : D Ogółem film naprawdę godny obejrzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blueberry
Fanatyk
Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z owond. Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:00, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
"Jak jabłko w dłoni niemowlęcia" strasznie spodobał mi się Król Artur! Widziałam już z 5 razy i jak dotychczas, się nie nudzi...
Slumdog'a oglądałam niedawno, niechętnie, bo nie lubię takich ekstra wychwalanych filmów, których nikt nie krytykuje. Ale - przyznam - jest niesamowity.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gehenn
Obserwator
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:11, 08 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Lot nad kukułczym gniazdem genialny. Bardzo mi się podobał, oglądałam już kilka razy. Jack Nicholson jest niesamowity. Chciałam też napomknąć, że film był reżyserowany przez dwudziestokilkuletniego (!) Michaela Douglasa, który swojego ojca, Kirka Douglasa, poprosił o sprzedanie mu praw do filmu. Niesamowite, że tak świetny film został zrobiony przez kogoś tak dobrego. Podoba mi się bardzo w tym obrazie to, że pomimo praktycznego braku muzyki, nadal jest bardzo, baardzo wzruszający. I klimatyczny.
Jeśli chodzi o Króla Artura, mnie się podobał średnio, a to przez Clive'a Owena w roli głównej oraz to, że nie zaciekawił mnie za bardzo. Clive ma dotąd tylko jedną rolę, w której mi się podobał, tj. Sin City. Tam absolutnie wszyscy byli genialni. Muzyka, scenariusz, zdjęcia, aktorzy, sposób, w jaki to wszystko zrobili - zniewalający. Wracając do Artura - nie powiem, że temat mnie nie interesuje, bo z zacięciem oglądam serial BBC Przygody Merlina (który, na marginesie, jest tak okropnie szablonowy, że jeśli nie lubi się postaci, to nie ma szans, żeby przy nim usiedzieć). Ale film akurat był dla mnie nieciekawy. Może też dlatego, że oglądałam dawno temu. Z obsady natomiast bardzo polubiłam aktora grającego Lancelota oraz, zawsze przepiękną, Keire Knightley.
Pikniku... nie oglądałam, nawet przyznam, że nie słyszałam o nim nigdy. Natomiast Kill Bill i wszystkie filmy Tarantino uwielbiam (ostatni, Bękarty Wojny, oglądam już po raz trzeci i mnie nadal nie nudzą - genialni są).
A propos Michaela Douglasa - oglądał ktoś Wonder Boys(Cudownych Chłopców)? Kiedy stałam się wielką fanką Roberta Downeya Jr, zaczęłam nadrabiać jego filmografię i trafiłam na ten cudny film, w którym są też Tobey Maguire (który potem wystąpił gościnnie w Jajach w tropikach, grając w jednym z fałszywych zwiastunów zrobionych do filmu, obok granego przez Roberta Kirka Lazarusa, który w zwiastunie miał się wcielać w zakochanego w Tobeyu właśnie osiemnastowiecznego duchownego, ojca O'Malleya), Frances McDormand (która grała również w genialnym Tajne przez poufne braci Cohen) i Michael właśnie. Film jest słodko-gorzki. Ciekawy. Piękny. Bardzo mi się podobał.
Zaczęłam temat Jaj w tropikach - jest mnóstwo osób, które mnie wyśmiewają, kiedy mówię, że mi się podobał, wręcz jest jednym z moich ulubionych filmów. Ale ja mam dużo powodów, żeby tak mówić. Po pierwsze - obsada. Oprócz Downeya Jr., Blacka i Stillera (który był też reżyserem filmu i napisał scenariusz) jest mnóstwo równie genialnych, drugoplanowych ról. Po drugie - praca włożona w tworzenie filmu. Oprócz filmu właściwego, powstały jeszcze fałszywe zwiastuny, które miały przybliżyć widzom postacie aktorów, których grali Downey, Stiller i Black. Tak więc - Robert był osławionym Kirkiem Lazarusem, genialnym i wielokrotnie nagradzanym aktorem, który dla roli zrobi wiele, na przykład pozwoli sobie wszczepić barwnik do skóry, żeby mógł zagrać czarnego bohatera. Fałszywy zwiastun filmu Kirka, Satan's Alley, został pokazany w kinach przed Jajami..., tak samo jak pozostałe trzy. Jack Black miał być aktorem podrzędnym, mającym problem z narkotykami, celebrytem, który utrzymuje się na filmach z humorem na poziomie sagi Straszny Film, Jeffem Portnoy. Jego domniemanym filmem miały być Pierdy 2. Wreszcie, Ben Stiller zagrał Tugga Speedmana, który był wygasłą gwiazdą filmów o superbohaterze, Scrotcherze, który sześć razy uratował Ziemię przed zagładą. Poza tym, film to istna kopalnia genialnych cytatów, typu I don't read script, the script reads me albo I'm like a little boy who's playing with his dick when he's nervous (oba wypowiedziane przez Kirka, czyli Roberta). Film jest też świetnie zrobiony, jest cudowną parodią całego Hollywood i całej komercyjnej papki, którą nam serwuje, wyśmiewa się również z Oscarów, szanowanych aktorów, producentów, reżyserów. Ma inteligentny żart ukryty pod, na pierwszy rzut oka, głupimi zachowaniami bohaterów. Ma też Toma Cruise'a i Matthew McConaughey, którzy w swoich drugoplanowych rolach byli niesamowici. Polecam wszystkim. Naprawdę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
shige
Obserwator
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:45, 09 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Gehenn napisał: | wszystkie filmy Tarantino uwielbiam (ostatni, Bękarty Wojny, oglądam już po raz trzeci i mnie nadal nie nudzą - genialni są). |
Zgodzę się z Bękartami, po prostu geniusz. Zaskakują formą, bo odbiegają nieco od standardu.Gra aktorska jest świetna, Pułkownik Hans zauroczył mnie sobą, a Brad Pitt - którego od zawsze lubiłam jako aktora - mnie powalił. Seksaśny akcent i mimika, bosko. Chociaż zauważyłam, że Bękarty są krytykowane i to często. Widocznie nie do każdego trafiają. Ah! Zapomniałabym - zakończenie jest IDEALNE. Jak zazwyczaj rozczarowuję się na końcu filmu, tak w Bękartach sprawił, że cały film jeszcze urósł w moich oczach.
Gehenn napisał: | Zaczęłam temat Jaj w tropikach - jest mnóstwo osób, które mnie wyśmiewają, kiedy mówię, że mi się podobał, wręcz jest jednym z moich ulubionych filmów. Ale ja mam dużo powodów, żeby tak mówić. |
Niestety, stanę po stronie opozycji - film mi się nie podobał. Mimo że aluzje były dostrzegalne, to humor przedstawiony w Jajach bardzo mnie rozczarował. A dziwne, bo uwielbiam sprośne, wręcz wulgarne żarty. Cały film kojarzy mi się raczej z przeciętną produkcją, trochę tandetną, ale nie znowu jakąś fatalną. Da się obejrzeć.
Co prawda - aktorzy nieco ratują całokształt
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez shige dnia Śro 15:45, 09 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|