|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
satanek
Administrator
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:50, 28 Wrz 2009 Temat postu: Amerykanizacja |
|
|
Przez ostatnie lata mogliśmy obserwować zachłyśnięcie się Zachodem, zwłaszcza US and A. Pomijając wzory zachowań, ogrom fast foodów i sposób ubierania się - przejęliśmy sporo zagranicznych świąt.
Jedno z nich było wczoraj - mianowicie Halloween.
Oprócz tego mamy jeszcze hamerykańskie Walentynki (a przecież jej naszym narodowym odpowiednikiem jest Noc Kupały, o której mało kto dzisiaj słyszy).
Ostatnio zauważyłam nawet świętowanie Dnia św. Patryka - zaciągnięte z Irlandii.
Dla większości z Polaków - jest to kolejny powód do świętowania (czyt. imprezy, picia, etc.), czy faktycznie aż tak zachłysnęliśmy się zachodnią kulturą?
Czy popierasz, obchodzisz wyżej wymienione święta?
Czy denerwuje się nagły wysyp tego typu praktyk?
A może jest Ci to obojętne?
Swoją drogą - święta się skomercjalizowały - nawet te nasze, rodzime. Kto wpadł na pomysł wysypu świątecznych ozdób już w listopadzie? Wydajemy mnóstwo pieniędzy na ozdoby, prezenty. Biegamy, latamy, załatwiamy - i gubimy gdzieś ich atmosferę i pierwotne założenie. Dla wielu z nas święta obecnie nie znaczą nic więcej, poza corocznym obowiązkiem i kłębkiem nerwów....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Melody
Obserwator
Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z piekła rodem! ; -) Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:20, 28 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Szczerze mówiąc nigdy nie słyszałam o Nocy Kupały.. ; )
Co do Walentynek...
totalny bezsens ( i nie mówię tego dlatego, że żadne serce dla mnie nie bije). Czy w walentynki czujecie więcej miłości? Ona jest zawsze i wszędzie. Nie da jej się nagle zmieścić w jednym dniu. Dla mnie to jedynie komercja.
Halloween
świetowałam gdy byłam dzieckiem. Można się zabawić. Jest mi ono obojętne. Jako mały bachorek lubiłam się przebierać, chyba każdy lubił, więc była to dla mnie taka przyjemność. Nie wspomnę o tym, że sąsiedzi się na mnie krzywo patrzyli, bo to nie było podobno katolickie.
Św. Patryk? Coś mi się kojarzy z serialu H.I.M.Y.M tam było, ale osobiście nigdy go nie świętowałam.
Co do naszych narodowych świąt tych bardziej popularnych jak Wielkanoc czy Boże Narodzenie z tego też zaczyna się robić jedna wielka komercha! Z każdych takich 'rodzinnych' uroczystości pamiętam tylko kłótnie, rzucanie rzeczami po domu ze złości, irytujące podlewanie choinki. Nawet te czynności, które kiedyś sprawiały mi ogromną przyjemność, takie jak ubieranie choinki albo ozdabianie koszyczka wiekanocnego są już dla mnie tylko nudnym obowiązkiem.
Wszystko stało się szare, atmosfera gdzieś znikła, a radość ze świąt czują tylko nieliczni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sonea
Fanatyk
Dołączył: 03 Lip 2009
Posty: 1071
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świat. Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:23, 28 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Zgodzę się. Dla mnie Walentynki są niemalże niepotrzebne. W końcu co to za święto, w którym wszyscy sobie wyznają miłość? Dla mnie ktoś romantyczny, to taka osoba, która będzie o mnie pamiętała nie tylko 14 lutego. O Nocy Kupały nie słyszałam, przyznaję się bez bicia. Co do Halloween. Nigdy nie obchodziłam tego święta, więc nie jestem w stanie powiedzieć, co to za radość, jak się chodzi i prosi o jedzenie.
Teraz wszyscy gdy słyszą o świętach, planują, jak ułożyć sobie urlop, oraz co kupić, a konkretniej ile wódki. Jest to naprawdę straszne, bo ludzie żyją teraz ze świąt, a nie z pracy i radości z życia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
shige
Obserwator
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:07, 28 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Nie obchodzę Halloween, Nocy Kupały, św. Patryka czy innych bzdurnych świąt nie obchodzę. Ogólnie najchętniej żadnych świąt bym nie obchodziła, jednak każde potrafię wytłumaczyć w sobie - że jednak jest potrzebne.
Walentynki... nie rozumiem o co wam chodzi. Po prostu paranoja. Dla niektórych osób jest to jedyny dzień, kiedy przypominają sobie, że zaniedbują partnera. Okej, może mniejszość, ale zawsze. Dziewczyna/żona/partnerka dostaję kwiat, może idzie nawet na kolację, to miłe zwłaszcza, kiedy w związku brakuje takich prezentów i gestów. Mniejsza z tym - ważne, że to święto ISTNIEJE. Wtedy przypominamy sobie, że ludzie cenią sobie uczucie.
Boże Narodzenie, Wielkanoc - jeśli ludzie naprawdę wierzą w Boga, wierzą w Zmartwychwstanie itp. to to święto nie powinno odbijać się na nich źle, a tłumaczenia komercjalizmem mnie śmieszą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mitake
Stały Bywalec
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ztamtąd Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:11, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Hmm... o Nocy Kupały słyszałam. Ale czy to nie jest przypadkiem święto z czasów słowiańskich, gdzie wierzono właśnie w owego Kupałę? Bo mnie się wydaje, że tak właśnie było.
św. Patryka - nie znam zupełnie.
Co do Walentynek, to moim zdaniem jest to święto dziwne. Przydatne, jeśli ktoś chce komuś miłość wyznać (wtedy ludzie chyba nabierają odwagi) niepotrzebne, jeśli ludzie są ze sobą i się kochają - wtedy to po prostu pretekst, żeby gdzieś razem wyjść. Do tego dołujące niektóre nastolatki, które mają kompleksy.
Co do Bożego Narodzenia - czasami irytujące jest to, że już w listopadzie uśmiechają się do nas Święte Mikołaje (tu też można by gadać, bo przecież Św. Mikołaj był bodajże biskupem i wcale nie ubierał się w czerwone wdzianko). Jednak to też nie dzieje się bez przyczyny. Może niektórzy ludzie są tak zabiegani, że jeśli nie będą mieli dwóch miesięcy to prezentów kupić nie zdążą - a to przecież tradycja.
A co do komercji, to teraz wszystkie święta są komercyjne. 30 września w "realu" już było pełno zniczy. Także ludzie zaczynają robić "atrakcję" również ze święta zmarłych. No cóż, trudno się mówi i płynie się dalej. Trzeba po prostu się tym nie przejmować.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mitake dnia Czw 17:25, 15 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Egoistka
Uzależniony
Dołączył: 24 Lip 2009
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:26, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem Święto zmarłych jest bardzo ciekawe i nastrojowe. Pomarznie się trochę na cmentarzu, ale ten dzień ma dla mnie nieodparty urok. Fakt, robi się z niego komercję, ale to polskie święto.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sonea
Fanatyk
Dołączył: 03 Lip 2009
Posty: 1071
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świat. Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:04, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ale z drugiej strony spójrz, jakie wtedy tłumy na cmentarzach.
Dlatego wolę odwiedzać rodzinę i bliskich na spokojnie, a nie wtedy, kiedy jest okazja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
apokaliz500
Stały Bywalec
Dołączył: 10 Lis 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Shadow Realm Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:28, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
taa, to żaden nastrój cisnąc się w tłumie przy tych wszystkich babciach kłócących się jak znicze poustawiać(to na dobrą sprawę trochę okultyzm zaczyna przypominaćX"D)jak już mówimy o święcie zmarłych, to moim zdaniem paranoją jest, żeby ten dzień nie był wolny od pracy/szkoły głównie z tego względu, że rodzi to kolejną paranoję chodzenia na cmentarz we wszystkich świętych i zaduma nad zmarłymi, to takie obchodzenie święta zmarłych pierwszego listopada, a tak na prawdę dnia wszystkich świętych nie obchodzimy, bo to święto ma zupełnie odwrotny charakter, szczerze to o komercji dnia zmarłych w życiu nie słyszałem, a co do zniczy już we wrześniu to w sumie:
1. Komu to w sumie przeszkadza?
2. W sumie może i dobrze, jeśli potem mają tłumy pod koniec października tłoczyć się w sklepach, czasami lepiej kupić je wcześniej
Halloween nie obchodzę w taki sposób jak robią to amerykańskie dzieci, ale to nie zmienia faktu, ze to jest moje ulubione święto w całym roku, jedyne święto, którego na prawdę czuć nastrój, Celtowie mieli trochę racji z tym zacieraniem się granic między światem żywych a zmarłych, to się czuje, ja obchodzę to święto słuchając Halloweenowej i upiornej muzyki i oglądając horrory na poziomie, jeśli takimi dysponuję, samego przyjęcia do kanonu świąt Halloween nie nazwał bym amerykanizacją, bo to w końcu ich święto nie jest, co do obchodzenia tego święta to w sumie poza zastąpieniem rzepy dynią chyba niewiele zmienili, więc to już jakaś taka bardziej celtyzacjaxD
Nie wiem czy Noc Kupały jako pogańskie święto zostałoby zaakceptowane w naszym aktualnym katolickim państwie jako oficjalne święto, Polska prędzej zaakceptuje święto z Zachodu, które nie ma związku z żadną pogańską religią
Szczerze mówiąc ja nie mam zielonego pojęcia co to jest Dzień Św. Patryka i pierwszy raz o czymś takim słyszę, może to, co widziałaś to był jakiś odosobniony przypadek, przecież w naszym kraju jak w wielu istnieje takie zjawisko jak mniejszości narodowe i etniczne, więc to, ze ktoś świętuje np. Hanukę nie oznacza, że cały kraj zaraz zacznie to robić(chociaż szkoda, 8 dni prezentów piechotą nie chodzixD)
Co do zachłyśnięcia się kulturą Zachodu, tak, takie zjawisko faktycznie istnieje i to na na prawdę dużą skalę, może tłumaczy to fakt, że ludzie teraz nadrabiają sobie okres komuny, w którym ideologia mówiła, że Zachód jest be i trzeba się trzymać od niego z daleka, poza tym na dobrą sprawę aktualna kultura USA wywodzi się od europejskiej, w końcu żaden w 100% rdzenny Amerykanin już nie żyje, a przybysze z Europy nie kwapili się do przyjmowania kultury Indian, więc tak jakby my narzuciliśmy temu kontynentowi nasz styl bycia, a teraz wszystko bierzemy od nich, taki efekt zwrotny, może sobie na to zasłużyliśmy
Komercjalizacja, to w sumie też wzięliśmy z USA, to oni pierwsi rozpoczęli komercję świąt, wprowadzając do kultury Mikołaja, którego stworzyła firma produkująca Coca Colę(przy okazji, widzieliście parę lat temu reklamę niebieskiego, chudego Mikołajka DJa?xDJego stworzyła Pepsi, chcieli zrobić pod tym względem konkurencję długiej tradycji czerwonego grubaska by Coca Cola, nie udało im się, ale moim zdaniem ten niebieski Mikuś był fajniejszyxD)Zacznijmy od tego, że efektem komercjalizacji są prezenty w Wigilię, to należało tylko do tradycji Mikołajków, zostało bodajże w czasach powojennych przeniesione na Wigilię, ale kto by nie chciał prezentów 2 razy w grudniu, wiec mamy prezenty na Mikołaki i Wigilię, ja tam nie narzekamxDale prawda, więcej do kupienia, więcej do załatwienia, tłumy w sklepach, trzeba się spieszyć żeby coś dostać, więc ludzie są zabiegani, zamiast ich za to krytykować powinniśmy ich trochę zrozumieć, w końcu chcą, żeby kolejne święta były przeżyte dobrze, i uwierzcie, są zabiegane rodziny, które biegają przez cały grudzień i pół listopada po to, żeby 24 grudnia usiąść razem przy stole i świętować Wigilię(a potem Boże Narodzenie)tak, jak się to robić powinno, to, że są ludzie, którzy nawet w Wigilię są zajęci to już zależy od konkretnego człowieka, choć niestety ostatnio takie przypadki stanowią większość społeczeństwa, taki jest ten nasz kochany XXI wiek. Co do ozdób świątecznych w listopadzie, to ja ci powiem, że rok temu to były nawet pod koniec września, ale ludzie jednak nie są aż tak durni i najwyraźniej coś zrobili, bo już jest połowa listopada, a u nas w mieście ledwo się szykują do zawieszania jakichkolwiek ozdób, nie ma jeszcze nic. Poza tym komercja w sklepach już w listopadzie jest w praktyce bardziej mikołajkowa niż bożonarodzeniowa, mimo tego, co mówią reklamy i napisy na ozdobach, a z racji, że część Wigilii to tyle, co całe Mikołajki, ze względów czysto praktycznych idą już na całość i zaczynają reklamować święta, moim zdaniem jakieś reklamy a nawet nieliczne ozdóbki to nic złego nawet w listopadzie, ale taka porządna komercja typu cały sklep w bombkach itp. oraz ozdóbki powinny się pojawić w drugi tydzień grudnia
Co do namnożenia się świąt, to w sumie naturalne, Grecy w starożytności tworzyli święta i igrzyska, by jakoś spędzać wolny czas, a my namnażany święta, żeby uciec od monotonii życia codziennego i to nawet działa, wiec czemu nie?w życiu trzeba kontrastu a mamy go zdecydowanie za mało, poza tym takie z pozoru bezsensowne i komercyjne święta jak walentynki faktycznie mogą przypomnieć komuś o tym, że zaniedbuje swojego partnera/partnerkę, a nawet całkowicie komercyjne Boże Narodzenie niektórym może przypomnieć, że ma rodzinę i powinien spędzić z nią trochę czasu, to zależy od ludzi, więc nie ma co winić samych świąt
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blueberry
Fanatyk
Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z owond. Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:49, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Co do Wszystkich Świętych...
to smutne, gdyby nie to święto, większość "bliskich" nie byłoby nigdy odwiedzonych.
Z ręką na sercu- ile razy chodzisz na grób swych bliskich?
Założę się że 1 listopada, ale czy kiedykolwiek indziej?
Co do Bożego Narodzenia...
bylebym tylko dostała to, co chce, a wszystko inne mam gdzieś.
No i ma fajny klimacik.
Sylwester...
radujmy się
Walentynki-
mam inne zdanie niż większość osób - uważam, iż Walentynki są naprawdę niesamowitym dniem. Czym ludzie się w życiu kierują, jak nie uczuciami i miłością? Znacznie większy ma to sens niż kurde jakieś głupie święto trzech czy ile tam ich było króli.
Masz drugą połówkę? To świetnie. Tego dnia upijcie się swoją miłością i cieszcie się, że macie siebie.
Nie macie? Nie bądźcie zazdrośni. Może to dobra okazja, żeby właśnie kogoś znaleźć? Przypadkiem... Niewinne wyjście do kina z kolegą może skończyć się czymś więcej...a nie?
Halloween, święto strachów.
Jest to dobre święto. Można zająć się swoimi lękami. Mieć wiele zabawy, spotykając się z przyjaciółmi. Można pointegrować się ze światem. Co jest w tym złego?
Poza tym, no właśnie: co jest złego w tych, wg. was, "niepotrzebnych" świętach? Co wam one przeszkadzają? To tylko dzień. A może ktoś chciałby gdzieś akurat to poświętować. Okażcie trochę tolerancji.
A może ktoś uważa, że Boże Narodzenie jest bez sensu? Albo święto zmarłych?
Najlepiej nie patrzeć poza własny nos ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
apokaliz500
Stały Bywalec
Dołączył: 10 Lis 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Shadow Realm Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:10, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Smutne to jest raczej to, że ludzie przychodzą do czyichś zwłok, a nie zauważają na co dzień obecności dusz tych zmarłych przy nich. Ja tam na cmentarz akurat nie chodzę, wszyscy zmarli członkowie mojej rodziny są osobami, których nie znam.
To gratuluję podejścia do Bożego NarodzeniaX"Djesli jesteś osobą wierzącą to trochę mi ciebie szkoda, a jeśli nie to w sumie byłoby nawet głupie przejmować się czym innym, w końcu to święto katolickie a to nie znaczy, że masz sobie odpuścić prezentyxD
Sylwester to tylko kolejny durny pretekst, żeby urządzić impre, ale mnie tam to nie przeszkadzaxD
Jeśli uważasz, że tym ludzie kierują się przede wszystkim to słabo znasz nasz gatunek. To jest właśnie w walentynkach najżałośniejsze, narzucają ludziom kiedy mają być dla siebie najbardziej mili, a święto trzech króli jest po prostu świętem katolickim, wiec dlaczego miałoby nie mieć sensu? Czcimy przynajmniej ludzi, którzy złożyli dary dzieciątku a nie malowane serduszko, które na prawdę nawet tak nie wygląda. Poza tym łatwo powiedzieć nie bądźcie zazdrośni, poznać sobie kogoś można równie dobrze w każdy inny dzień, z czego zima jest na to jednym z mniej dogodnych dni, a w walentynki brak pary dla niektórych może być dołujący.
O co ci chodził z tym zajmowaniem się swoimi lękami w Halloween?xDNie do końca też złapałem co miał znaczyć ten text o nosie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blueberry
Fanatyk
Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z owond. Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:41, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Tekst o nosie to akurat..głupie zakończenie xD
Zajmowanie się lękami w Halloween - jest to dzień strachów, i dzięki temu jeśli np. ktoś nie lubi horrorów bo się boi, to ten dzień to idealny pretekst, by zacząć
Co do Walentynki...jeśli ktoś nie ma pary i nie szuka, to niech po prostu siedzi w domu, problem?
Co do Bożego Narodzenia i Trzech Króli...jestem ateistką wśród katolickiej rodziny. Dlatego nie wierzę w żadne Dzieciątko (bez obrazy dla nikogo)
Ale, no wiecie, jakoś specjalnych protestów nie robięw kierunku co po niektórych świąt katolickich.
Najlepiej będzie żyć i dać żyć innym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
apokaliz500
Stały Bywalec
Dołączył: 10 Lis 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Shadow Realm Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:03, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
tak, zgadzam się z ostatnim zdaniem, a co do Walentynek to ja nie jestem zdania, ze walentynki to Zuo i trzeba je usunąć, ja tylko twierdzę, że to święto jest niepotrzebneX"D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blueberry
Fanatyk
Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z owond. Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:49, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
No tak, ale wiesz, dla ciebie jest niepotrzebne, ale może dla kogoś innego potrzebne, więc...
dobrze jest jak jest niech tylko nie zrobią narodowych obchodów dni ziemniaka, czy cośtam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
apokaliz500
Stały Bywalec
Dołączył: 10 Lis 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Shadow Realm Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:58, 24 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
ale przecież takie święto bodajże jestxDja nie mówię, że to święto jest niepotrzebne dla mnie, bo jakbym miał tu myśleć tylko o sobie to w ogóle bym powiedział, że walentynki to ścierwo, ale ja oceniam to obiektywniexD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blueberry
Fanatyk
Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z owond. Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:55, 25 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Aa xD
No Święto Ziemniaka jest, ale czy jest jakiś dzień w roku, gdzie łazisz z ziemniakiem i wszystkim wkoło dajesz w prezencie ziemniaka? Chyba nie xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
apokaliz500
Stały Bywalec
Dołączył: 10 Lis 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Shadow Realm Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:35, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
i co z tego?xDw dzień wszystkich świętych nie dajesz nikomu świętej duszy w prezencie co nie znaczy, że to święto jest niepotrzebnexDnie wiem na jakich podstawach chcesz porównywać święto ziemniaka i walentynkixD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
apokaliz500
Stały Bywalec
Dołączył: 10 Lis 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Shadow Realm Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:47, 09 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
będzie faaajnie, ty może ja tak zrobię, ciekawe jak ten ktoś zareaguje, to będzie ciekawy sposób na manifest swojego zdania na temat tego typu świątxD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
apokaliz500
Stały Bywalec
Dołączył: 10 Lis 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Shadow Realm Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:19, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
ale to, ze to święto jest zbędne nie znaczy, ze się go musimy pozbywać, druga nerka też ci nie potrzebna, ale to chyba nie powód, żeby lecieć do szpitala i ją sobie wycinaćxD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blueberry
Fanatyk
Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z owond. Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:44, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Okej! To co, 14 lutego wielka zbiórka ziemniaków? |
Jak to nie? XD Dobra, czepiam się xD
Dobra, zejdźmy na KFC, McDonald's i inne. Uważam, że jest to trochę plaga. Luzik, jak się wybierzemy tam RAZ, bo jesteśmy głodni np. po kinie albo przed kinem czy coś xD albo jak nie ma możliwości zjedzenia czegoś normalnego. Ale swoiste OBŻERANIE się fasfoodami, to podlega chyba pod jakiś fanatyzm.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sonea
Fanatyk
Dołączył: 03 Lip 2009
Posty: 1071
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świat. Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:58, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja fastfoody jadam rzadko. 2-3 razy na miesiąc. Nie byłabym w stanie jeść TYLKO takie jedzenie. Jest to po prostu obrzydliwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|